MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Nieuczciwi policjanci z Jeleniej Góry usłyszeli wyroki. Współpracowali z grupą przestępczą

Dariusz Gdesz / Polskapresse
Wstrząsający wyrok dla trzech byłych funkcjonariuszy policji z Dolnego Śląska. Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze skazał mężczyzn za udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem narkotykami, przyjmowanie łapówek oraz przekazywanie informacji o działaniach policji. Sprawa rzuca cień na działania organów ścigania i podważa zaufanie społeczne do instytucji państwowych.

W skandalu, który wybuchł na Dolnym Śląsku, główne role odegrali byli funkcjonariusze policji, którzy przez 8 lat byli zaangażowani w działalność przestępczą, w tym handel narkotykami oraz korupcję. Ich działania, ujawnione przez Prokuraturę Okręgową w Jeleniej Górze, doprowadziły do wydania wyroku skazującego.

Początek końca przestępczej działalności

Śledztwo, które doprowadziło do skazania byłych funkcjonariuszy, trwało kilka lat. Zatrzymanie dwóch policjantów z komisariatów w Bogatyni oraz jednego z Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu w 2019 roku było punktem zwrotnym w sprawie.

"Ustalono, że Paweł M. i Sławomir N., będąc funkcjonariuszami policji, brali udział w działającej na terenie województwa dolnośląskiego zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się obrotem substancjami psychotropowymi. Dodatkowo, przyjmowali korzyści majątkowe i osobiste w zamian za zaniechanie podejmowania wobec przestępców czynności służbowych, a także za przekazywanie im informacji o planowanych przez policję działaniach. Usiłowali oni także wprowadzić do obrotu 3,5 kg metamfetaminy" - informuje Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu.

Pawłowi S. postawiono zarzuty łapówkarstwa i zaniechania działań przeciwko przestępcy, co ułatwiło mu uniknięcie odpowiedzialności prawnej. Dodatkowo, oskarżono go o przekazywanie informacji o śledztwach, co miało pomóc przestępcom w unikaniu sprawiedliwości.

"Ustalono także, że będąc funkcjonariuszem policji, w trakcie jednej z podejmowanych interwencji, zaniechał zabezpieczenia dowodów, a następnie poświadczył nieprawdę w notatce służbowej i doprowadził do zaniechania prowadzenia postępowania karnego w sprawie pobicia. W kolejnej sytuacji miał on również nakłaniać świadka do złożenia fałszywego zawiadomienia o przestępstwie i zeznań obciążających inną osobę" - czytamy w oświadczeniu prokuratury.

Korupcja jako źródło dochodu

Zatrzymani policjanci mieli uczynić z korupcji stałe źródło dochodu. Zarzuty, które im przedstawiono, obejmowały 16 przestępstw popełnionych w latach 2010-2018. Było to możliwe dzięki ich pozycji i dostępowi do informacji, które nie powinny były opuścić szeregów policji.

W wyniku postępowania sądowego, dwaj z byłych funkcjonariuszy, Paweł M. i Sławomir S., zostali skazani na kary 6 lat pozbawienia wolności każdy. Sąd nałożył na nich również obowiązek zwrotu korzyści majątkowych uzyskanych z przestępczej działalności w wysokości 186 tysięcy złotych od każdego oraz kary grzywny. Dodatkowo, zostali objęci pięcioletnimi zakazami pełnienia funkcji publicznych.

"Za popełnione przestępstwa 37-letniemu Pawłowi S. została wymierzona kara łączna 3 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności oraz grzywna w wysokości 1600 złotych. Orzeczono wobec niego także obowiązek zwrotu równowartości osiągniętej korzyści majątkowej w wysokości 22 tysięcy złotych. Ma on także 4 lata zakazu zajmowania stanowisk w urzędach i instytucjach związanych z gwarantowaniem bezpieczeństwa."

Wyrok ten nie jest jeszcze prawomocny, jednak już teraz jest jasnym sygnałem, że korupcja i działania przestępcze w szeregach policji spotkają się z surową odpowiedzią ze strony wymiaru sprawiedliwości. Sprawa ta niewątpliwie nadszarpnęła zaufanie do organów ścigania, jednak wydaje się być również przestrogą dla tych, którzy mogliby być kuszeni, by podążać podobną drogą.

Zobacz też:

od 16 lat
Wideo

Ceny warzyw i owoców w maju

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto